Cholesterol - Poradnik Medyczny o wysokim cholesterolu i hipercholesterolemii

Ciekawostki ze świata nauki

Wiadomo, że zwiększające się stężenie cholesterolu we krwi prowadzi do jego odkładania w tętnicach. Konsekwencją może być rozwój miażdżycy, zablokowanie tętnicy, a następnie zawał lub udar. Co jednak prowadzi do zwiększenia poziomu cholesterolu we krwi? Dieta bogata w pokarmy z dużą zawartością cholesterolu, czy nadprodukcja cholesterolu endogennego w organizmie?

Przez ostatnie 30 lat, winą za wysoki poziom cholesterolu we krwi i związane z nim choroby układu krążenia, obarczano żywność bogatą w cholesterol. Zła sława cholesterolu wywołała modę na dietę niskocholesterolową, która opiera się na wyeliminowaniu z jadłospisu tłuszczów nasyconych oraz wielu składników pochodzenia zwierzęcego bogatych w cholesterol. Na czarnej liście produktów , których należało unikać znalazły się przede wszystkim: żółtka jaj, masło, mleko, śmietana, tłuste mięso (np. baranina), słonina, żywność typu fast food, majonez, sery żółte, wędliny, smalec, wątroba i inne podroby.

Cholesterol w diecie – nowe podejście

W roku 2015 następuje swego rodzaju rewolucja w podejściu do cholesterolu i jego roli w diecie. Nowe dowody naukowe wskazują, iż spożywanie cholesterolu nie ma żadnego wpływu na podwyższenie jego poziomu we krwi. Cholesterol nie jest substancją odżywczą i jego wysoki poziom w diecie nie stanowi zagrożenia. Co więcej, wysoki poziom cholesterolu we krwi, wedle nowego podejścia jest traktowany jako negatywny skutek spożywania zbyt małej ilości cholesterolu. W myśl tej teorii, jeśli dostarczamy do organizmu wystarczającą dawkę cholesterolu, wątroba nie produkuje tego związku samodzielnie w nadmiarze.

Obalenie teorii, według której jajecznica na boczku to przepis na miażdżycę tętnic i zawał, jest prawdziwą rewolucją, która dzieje się naprawdę, o czym świadczą między innymi następujące wyniki badań oraz raport, w oparciu o który zmieniono już oficjalne zalecenia dietetyczne w Stanach Zjednoczonych:

Raport Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego (AHA- American Heart Associacion) i Amerykańskiego College Kardiologii (ACC – American Collage od Cardiology) stał się podstawą do zmiany Zaleceń Żywieniowych dla Amerykanów (Dietary Guidelines for Americans ) w Stanach Zjednoczonych. Taką decyzję podjęła w 2015 roku USDA, czyli United States Department of Agriculture (amerykański odpowiednik ministerstwa rolnictwa). W Dietary Guidelines for Americans czytamy:

Wcześniej Zalecenia Żywieniowe dla Amerykanów rekomendowały, aby ograniczyć spożywanie cholesterolu do 300 mg na dzień. W 2015 roku takie zalecenie nie zostanie powtórzone, ponieważ dostępne dowody nie wskazują żadnego istotnego związku między przyjmowaniem cholesterolu w pokarmach a jego poziomem w surowicy krwi.”

źródło: Scientific Report of the 2015 Dietary Guidelines Advisory Committee, USDA, February 2015, [źródło naukowe]

Badania Michela de Lorgeril z francuskiej państwowej instytucji naukowej CNRS (Centre National de la Recherche Scientifique) wykazały, iż zażywanie leków obniżających poziom cholesterolu, co prawda obniża poziom tego związku we krwi, ale nie zmniejsza ilości zgonów z powodu zawału serca.

Badania pacjentów z zawałem serca przeprowadzone w 2009 roku w Stanach Zjednoczonych na próbie ok. 140 tys. badanych, udowodniły, że tylko ¼ z nich miała podwyższony poziom cholesterolu we krwi. Wyniki opublikowane zostały w American Health Journal.

Książka "Cholesterol naukowe kłamstwo", której autorem jest duński badacz Uffe Ravnskov, zawiera obszerne wyliczenie argumentów potwierdzających tezę, że cholesterol w diecie nie podwyższa ryzyka zawału, ani innych powikłań. Autor opracowania przestrzega przed negatywnymi skutkami zaniżania poziomu cholesterolu lekami, zwłaszcza statynami.